E-maxx - elektryczny monster z napędem bezszczotkowym

Dwa serwa skrętu, potężne koła, mocny silnik bezszczotkowy, regulator obrotów obsługujący dwa pakiety LI-PO - to główne cechy nowego - starego modelu firmy Traxxas.

Zastosowany silnik bezszczotkowy Mamba pozwala na prawdziwe szaleństwo nawet modelem ze standardowego zestawu RTR. Osiągniemy nim prędkość ok. 65km/h. Jednak po zmianie zębatki odbierającej (przenosi napęd na wałki) oraz atakującej (zakładamy ją na wał silnika) możemy szaleć z maksymalną prędkością ok. 100km/h.

Aby koła naszego modelu zawsze miały styczność z podłożem dba aż osiem potężnych amortyzatorów - po dwa na koło. Odpowiedniej długości wahacze pozwalają na idealną pracę całego zawieszenia. Oczywiście w modelu, który jeździ z tak wielkimi prędkościami nie mogło zabraknąć nadajnika 2,4GHz. Pozwala nam to na spokojną jazdę bez obawy o jakiekolwiek zewnętrzne zakłócenia czy "ucieczkę" modelu z zasięgu pracy aparatury.

Model polecamy każdemu, komu jazda po bezdrożach potrzebna jest do życia jak woda. Nawet cena 650 dolarów nie powinna nikogo przerazić. Naprawdę warto zapłacić takie pieniądze, bo E-maxx jest tego wart.