Aparatura - bez niej nie pojeździmy

Co jest podstawą każdego modelu samochodu RC? Oczywiście aparatura do sterowania. Możemy je podzielić według kilku kategorii: budowy, ilości obsługiwanych kanałów, częstotliwości.

Jednak najbardziej rozpoznawalny dla aparatury jest jej wygląd. Modelarze lotniczy zastosują do sterowania nadajniki drążkowe - pistoletowe są dla nich bezużyteczne. My natomiast do sterowania modelami samochodów użyjemy aparatury pistoletowej, ale drążkową też damy radę pojechać modelem. No dobrze. Co mamy w komplecie z aparaturą? Oczywiście odbiornik i minimum jeden serwomechanizm (mechanizm kierujący skrętem kół). Niestety nie dostajemy - w najdroższych zestawach jest w komplecie - zasilania do nadajnika. Standardowo możemy aparaturę zasilić ośmioma bateriami R6. Jednak polecamy szybka wymianę na akumulatorki z uwagi na duża prądożerność nadajników. Zapytacie zaraz o zasięg aparatury. Standardowo producenci podają 200m. Jednak jest to wartość zawyżona - dotyczy aparatur kwarcowych. Według nas maksymalny zasięg to ok. 150m, przy czym dla nas 50-70m w zupełności wystarczy. Z prostego powodu - powyżej tej odległości tracimy model z oczu. Co kupić na początek? Nic co kosztuje poniżej 200zł i powyżej 600zł. Na pewno omijać szerokim łukiem proste nadajniki z częstotliwością 27MHz (niestety takie są w zestawach RTR). Nie kupować nic bardzo drogiego - nie wiadomo czy to hobby nam będzie odpowiadać.