Traxxas Boss - zdalnie sterowany muscle car

Wielbiciele potężnych, amerykańskich muscle carów już na pierwszy rzut oka rozpoznają to nadwozie. Oczywiście, jest to ikona tego typu samochodów, czyli Ford Mustang Boss 302. Karoseria jest licencjonowana przez Forda. Tyle wstępu. zajmijmy się samym modelem.

Jak zwykle w przypadku firmy Traxxas mamy doczynienia z bardzo dobrze zaprojektowanym i co najważniejsze, wykonanym podwoziem. Zważywszy na skalę w jakiej Boss jest wykonany - 1:16 - wszystko jest na wyrost. Elementy podwozia, zawieszenia oraz sam układ jezdny może z pewnością wytrzymać jazdę w ekstremalnych warunkach. Słów kilka o napędzie modelu. Silnikiem zamontowanym w zestawie jest bezszczotkowa jednostka Velineon klasy 380 wraz z regulatorem VXL-3m. Tutaj również Traxxas spisał się na medal, dając użytkownikowi bardzo dobry zestaw silnik-regulator.

Oczywiście model możemy sobie stuningować według własnego uznania wymieniając poszczególne elementy plastikowe na ich aluminiowe odpowiedniki. Jednak - według nas - nie ma takiej potrzeby. To co jest w zestawie w zupełności wystarczy do szaleństw. Teraz prędkość modelu, czyli to co dla początkujących jest rzeczą najważniejszą - niestety. Otóż model prosto z pudełka na jednym pakiecie zasilającym rozwinie prędkość ok. 45km/h. Jednak po małym tuningu (wymiana zębatki atakującej i odbierającej oraz wyposażenie modelu w dwa pakiety zasilające), poszalejemy już z prędkością ok. 75-80km/h. Na zakończenie cena tego odjechanego modelu - 300 dolarów. Czy warto wydać sporą kwotę jak na model w skali 1:16, którym oprócz jazdy na płaskim torze i czysto rekreacyjnej (nie możemy wystartować w żadnych zawodach), musicie zadecydować sami.